Chcesz to stój z boku, ja już się nie zastanawiam trafiam prosto w cel, lecz zachowaj swoje brawa czysto opolskie bragga - przepalone grubym splifem tworzę z jebanych liter, ty nazwij to profitem - hitem kłuję płuco osiedla to nucą na garażach bomby nad głowami plomby poszerzam horyzonty - jak najbardziej pokorny lecz nie bądź za spokojny, celuje w twoje fronty leszcze mają wonty nie mogą znieść tego stylu - co ty taki podły, zrobię tu tylko troche dymu kopalnia rymów cenne jak kryształ nie dzwoń po czas, bo ten pryska za lajki do pyska - ich cała ambicja pierdolą o szczycie
[Ref.] Dzielę się dziełem, dzielę się buchem, podziele sie też jak zgarnę kapuche bita graba to za pan brat - spod niskich powiek obczajam świat umywasz wite to łap mele, ja łapie styl - mam ich wiele przed szereg, choć podziemie, to flow w teren jak bestseller
x2 Dzielę się dziełem, dzielę się buchem, podziele się też jak zgarne kapuche bita graba to za pan brat- spod niskich powiek obczajam świat umywasz wite to łap mele, ja łapie styl - mam ich wiele przed szereg, choć podziemie, to flow w teren jak bestseller
Takie czasy - wszędzie pchają się złamasy chcą pokazać wyższe klasy, a dupa pęka dla kasy ja mam w talii same asy - więc nie wstaje od stołu to kod dla moich ziomów zawistnych jebnie jak piorun kładę chuj na salony - świecę stylem nie mordą wpada na mieście props - coraz częściej słysze "mordo" nie dyktuj co mi wolno, choć tu areszt i kajdany skuty za skuty łeb - większy orient, dalej gramy wpada bit to skręćmy stany, każdy wbite ma w rutyne choć na pamięć znam te bloki - łatwo wjebać się na mine czego mi życzysz typie - zapewne dostaniesz w zamian technika ostra jak sztylet - tu pęknie niejedna faja Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|