Wokół widzę tylko bloki, wokół same puste głowy. Ambicja jest za daleko, gadam z nią przez walkie talkie. Sam sobie wyznaczam drogi, stawiam przemyślne kroki, w rapie nie jestem kaleką, stanąłem na własne nogi. Robię krok albo dwa, bo kiedyś będę na czele, a jak ktoś mnie już zna to się raczej nie zawiedzie. Robiłem głupie rzeczy i już będzie tak, kupię tyle łańcuchów, że mi pęknie kark. Na trakach same don juany serio bardzo romantycznie, ale to nie dlatego prawie płacze jak to słyszę. Ona przy tobie dochodzi i to jest dobre fakt, ale tylko do wniosku, że jest z tobą coś nie tak. Różne jazdy mam na bani, ale daję sobie radę. Różne jazdy mam na bani, tam se zrobię autostradę. Staram się nie stresować kiedy naprawdę nie trzeba. Jak mam za dużo na głowie, no to idę do fryzjera. Ciągle siedzisz na ławce jak krycha w psg, a ja gram sobie jak chce, to jak zlatan w mls. Piszę utwory jak szekspir. Robię rap, a nie piosenki. Na scenę wchodzę jak breivik i będziesz mnie sprawdzał pierwszy. Wokół widzę tylko bloki, wokół same puste głowy. Ambicja jest za daleko, gadam z nią przez walkie talkie. Sam sobie wyznaczam drogi, stawiam przemyślne kroki, w rapie nie jestem kaleką, stanąłem na własne nogi. Robię krok albo dwa, bo kiedyś będę na czele, a jak ktoś mnie już zna to się raczej nie zawiedzie. Robiłem głupie rzeczy i już będzie tak, kupię tyle łańcuchów, że mi pęknie kark. Nigdy się nie wypisze, to jak wieczny student. Z ciebie słaby kucharz, tylko pieprzyć umiesz. Ale nie chce mi się gadać jak podbija jakiś znawca. Mówi, że zna się na rapach i ,że w sumie wszystko sprawdza, ale dalej robi daba kiedy lecą jakieś nuty. 2k18 ty się jarasz bad and boujee, a to trochę śmieszne, bo sami fani rapu są. A mi raz powiedział ktoś, że migos to jeden gość. Sukces nie rośnie na drzewach, nie ma na co czekać. Do przodu ciągle biegam to tym pajacom przekaż, ale staram się uśmiechać, póki nie brakuje chleba, a tanio skóry nie sprzedam. No chyba, że będzie trzeba. Wokół widzę tylko bloki, wokół same puste głowy. Ambicja jest za daleko, gadam z nią przez walkie talkie. Sam sobie wyznaczam drogi, stawiam przemyślne kroki, w rapie nie jestem kaleką, stanąłem na własne nogi. Robię krok albo dwa, bo kiedyś będę na czele, a jak ktoś mnie już zna to się raczej nie zawiedzie. Robiłem głupie rzeczy i już będzie tak, kupię tyle łańcuchów, że mi pęknie kark. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|