O ironio mimo wszystkich twoich starań mimo wszystkich długotrwałych prób poniżania mimo wszystko [mimo wszystko] ciągle mnie pamietasz dzwoń po egzorcyste już wiesz kto cię opętał(x3)
Nie jesteś Mahometem ale znów ja jestem górą zapomnieć o mnie to jak zatkać przeciekkoburort cokolwiek nie zrobisz to zawsze zostaje strużka co dalej? wróżka? chyba zostaje muszka moja musztra zostawiła na tobie pręgi słyszysz o mnie gdziekolwiek sie nie obejrzysz ja mądrzejszy, oddzielanie ziarna od plew mam nadzieje że właśnie ogarnia cię gniew inni widzieli ciebie silną zawsze widzieli ty martwisz się że uśmiech numer sześć ci się odklei doceniasz co teraz robie [przecież to czuć] lepiej zapuść brodę żeby sobie lepiej w nią pluć przecież to buc mówisz wszystkim, wspominasz nocą postawiłeś na mnie krzyżyk ja wciąż śrubuje poziom plamy na honorze tak łatwo się nie wybiela sekret z La Salette to tajemnica Poliszynela liczysz na mój wybuch że będe na pewno przeciw ja jestem tylko zły na mój detektor śmieci ktory znow nie zadziałał wtedy kiedy powinien czekasz aż znów powinie mi się noga po winie liczy się słowo wdzięczność widać że z tobą cienko odkąd w mojej hierarchii przeszłaś pod obojętność ponoć kiedyś zwałem cię czule [tak mówią] nazwałem cię tak milion razy, jakieś miliard za dużo
O ironio mimo wszystkich twoich starań mimo wszystkich długotrwałych prób poniżania mimo wszystko [mimo wszystko] ciągle mnie pamietasz dzwoń po egzorcyste już wiesz kto cię opętał
Było was wiele więc nie bierz do siebie ani trochę ten sam jebany robot zmieniał się tylko model ciężko było wyjść na prostą od twoich zwidów przez was czułęm się jakbym był hodowcą androidów daruj sobie to plucie bo znam ten syndrom jedyne co mam na swoim miejscu to asertywność poza tym, że tak powiem smiało i dosadnie ostatnia jak patrzyłem w lustro działało sprawnie zerwałaś kontakt wznowiłaś tylko na chwilę to milczenie jest srebrem bo ty byłaś wampirem martwie się że pokaże reszcie twoje braggi a zrzucona zabawka zmieni się w laleczke Chucky odetchnij to nie tak że masz przejebane bo takie opcje są dziecinne jak Teleranek przedemną wiele panien wszystko co po tobie zostanie gromadze razem i pluję przez lewe ramie, amen
O ironio mimo wszystkich twoich starań mimo wszystkich długotrwałych prób poniżania mimo wszystko [mimo wszystko] ciągle mnie pamietasz dzwoń po egzorcyste już wiesz kto cię opętałTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.