Poszedłem do roboty Zarobić parę złotych. Cechuje mnie i ciebie ciężka praca, Nasza współpraca jest wyjątkowa O tym co życie nas otacza Wyprowadza z równowagi części tego świata. No cóż, zobacz, spójrz Co ty możesz ku*wa zaoferować teraz już. Chlańsko, picie? Sorry ja wolę prawdę na bicie, Połowa z nas nie żałuje nawet iskry wspomnień. Gdy świat jest tak zje*any jak ten czar, czarny wokół nas krąży I oczekuje na twój ruch marny Kolejny rok tu jestem i mam Wszystko zakodowane w pamięci jak w pamięci RAM
Może tak, może nie, może lepiej być nie może Nie jest do-do-dobrze, a będzie tu tylko gorzej Cza-czarny świat, ja nie nadążam co ty gadasz, Świat zawsze będzie czarny, od tego jest wyobraźnia - Otwierasz szafę, szansa marna, że to Narnia, Jedyne światełko w tunelu - to latarnia Nie przepalaj życia na złoto, lecz jest układ prosty Czasami palenie pomaga budować mosty Bez pracy nie ma kasy, czasami Praca się nie płaci, Darmozjady żyją za ludzi podatki To nie propaganda, To co myślę gadam Państwo leci w dół - ja razem z nim spadam Społeczność z założeniem - bym być trza być stary, Póki taki stan myślenia rządzić będą dinozaury W cza-czarnym świetle Wszechświata jesteś mały, W większości to inni narzucają ideały Na bicie zakol się przebija i MAT-iziak, Ksywy jeszcze nie znane, ale tak już bywa Wbijamy się na bita, ja i moja ekipa Nie dla kasy, sławy nie dla kwita Chłop z Jawo i tak jak ja czuje ten klimat BZA, ZAK, OL i MZKTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.