[Stejzi zapowiada] A teraz życiowy kawałek Tak zwana życióweczka i 2cztery7 z Głośnym w kawałku Zmiennicy Spontaniczny kawałek, opór najebani Na... ani także, he Jeszcze przed drugą operacja Karola Siedzieliśmy w naszym studiu, melanżowaliśmy Kartki w ręce, długopisy w dłonie Jedziemy pow, pow, pow I powstał taki klasyk, hah Sprawdźcie, kojarzycie ten beat? Głośny, to jest taki as keyboardu (ha ha ha ha)
Jak tam chłopaki, kurwa, trasa na Warszawę ścieżunia, ścieżunieczka? Dobra, dziękuję, w swoją też miałeś czysto Szerokości, przyczepności, piątal Sprawdźcie to co ja myślę
A jak myślę o jutrze chwilę zanim zasnę To szukam swojego 1313 Zaraz, jutro rachunek z tej farsy Mariana Koniuszko - Ewy Błaszczyk Mam być rano gdzieś w centrum, nie wiem Ale jest już przed 8:00, a ja zagryzam śledziem A ja nagrywam pewien, wszystko jest jasne Głucho na radiu 1313 Weź za mnie te zakupy dziś Rzucam znów haftem i kolejny rzyg I koncerty dziś, jutro powrót kierowcy Psy zwariują przy kontroli trzeźwości Masz kluczyki, ja na tylnym zniknę Weź radio podłącz pod zapalniczkę Daj mi zmiennika, drugiego kierowcę 1313 zgłoś się
Czy znajdzie się jakiś as Dobry ziomek, który na zastępstwo wpadnie dzisiaj tu (2cztery7, oni są znów pijani) Jest parę spraw i przypałów, płacę z góry Tylko zmień się ze mną serdeczny ziomeczku (Znów nagrywałem kiedyś spontana) Czy ktoś mógłby mnie kurwa zmienić? Nim ten przykry zapach się rozprzestrzeni Skręt był ziomka, niestety tylko skręt kiszek Wpadł do mnie na szybki stolec i zaraz wyszedł Panna zaraz wpada rano, bo ma ferie Z trzech metrów zgaduje Gianfranco Ferré Skąd ma taki węch, cóż wszak to suka Jak udowodnię, że ten swąd jest by Łukasz Stasiak jest znanym w świecie zuchem Ale tu zjaranie szluga grozi wybuchem (Kurwa) zmień mnie, nie mniej jednak wiedzcie Że chcę też zmiennika na miejskiej jeździe (dawaj) Idź za mnie na egzamin i zdaj go Faceci jeżdżą po mieście jakimiś kurwa Aygo A mnie nie chcą dać prawka (mi?) Obiecuję, dzięki temu będę mniej pił Lecz dziś nie ma zmienników i w tym problem tkwi Póki co Głośny zmień chociaż beat... Póki co Głośny zmień chociaż beat, dawaj
Co to jest? Marihuana, czy hasz? Salami...
Nie strzelam do szeryfa, lecz trafi zastępcę Nie dlatego, że robię za przestępcę (nie) Tu sam wersem daję ogłoszenie Szukam kogoś kto jest dobrym szpeniem Przeszedłem linię, jest miejsce w szeregu Niech mnie zastąpi, ale nie pierwszy z brzegu Bo to nie pionki, lecz wymiana figur Stajesz za mnie, to się zobliguj Że na melanżu nie padniesz pierwszy Że jak coś piszesz, to dobre wersy (aha) Nie piszesz bajek jak Christian Andersen Że jak kobiety wybrać najlepsze Słuch nawet nie mono, gamia nie poli Lecz kilku z was mogę podszkolić Nie ma zmienników dla 2cztery7 Zespołu co nagrywa zawsze jak się najebie (nie ma)
Czy znajdzie się jakiś as Dobry ziomek, który na zastępstwo wpadnie dzisiaj tu Jest parę spraw i przypałów, płacę z góry Tylko zmień się ze mną serdeczny ziomeczku
Proszę pan rozumieć, rozumieć Co? 2cztery7
-Łukasik mówi, no, widziałeś? -No, widziałem, no -Teraz to się może chwalić, że... nas wszystkich wykołowała -No -Prawdę mówiąc ja od początku wiedziałem o tej maskaradzie -Wiedzieliśmy -Tak, tak, wiedzieliśmy -Nie chcieliśmy psuć jej zabawy -No -Nawet awans jej załatwi(liśmy) -No i tego się kochany trzymaj, cześć, buźka, twoje zdrowie -Cześć, cześć Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.