Różne wersje losu żyć mieć na życie sposób Obok garstkę osób zbić mnóstwo kokosów Taki kaprys cały czas to co dla mnie też dla was Ograniczenia nas nie zmienią wbrew ograniczeniom Zżyty z matką ziemią Choć to wszystko plami pieniądz Przemoc rodzi przemoc interpretacja słów Nic co ludzkie 1 z 2 rapowane z wiarą Nie paść ich ofiarą ludziom wolę narzucają Za grosz szacunku nie mają To wartości człowieka ja człowiek nie kaleka Biernie żyje ciemna masa Polski rap pierwsza klasa Propaganda rap szereg wytykanych wad Według prostych zasad Bo tego chcę nie ulegnę nie zagłuszysz mnie Nie nazwiesz szeptem Ukłuję cię moim rap projektem Choć twoje prawo moją młodość ściga Ja pierdolę nie wydygam bo nie czuję obowiązku Żadnego związku nie zapłacę pieniążków Nie stracę wątku do ostatniego tchu dumnie Jestem tu więc uszanuj mnie
Ref.x2 W życiowej grze nic co ludzkie jest sercu bliższe Sobie ulżę jak zakaz zniszczę Wiem czego chcę marzenia ziszczę Świat jest mój tak sobie myślę
Ingerencja w życie cudze Co do intencji nie mam złudzeń Się nie godzę kłócę się nie nawrócę szydzę Od ludzi uczę i nienawidzę szczerze I wiem że ode mnie zależy to w dużej mierze Co dalej będzie czy ból swój uśmierzę Bo w to że nie stchórzę wierzyłem i wierzę A czy ty wiesz że to słowo znaczenia nabierze Gdy każdy z was to poprze Wiem że znasz to dosyć dobrze też I tak jak ja o swoje życie walczyć chcesz Dostałeś coś wolność i godność Jedyna wartość ludzka naiwność Tego już mam dość baski nie stłumię Bo łatwiej mi jest nienawidzieć Trudniej zrozumieć żyć trzeba umieć Wiem porażka boli Chcę z tego życia czerpać do woli Idę powoli według sumienia Świadom istnienia niebezpieczeństwa Chcę tylko prawa do człowieczeństwa Własnego miejsca w świecie chaosu Od nich nic nie chcę mam na to sposób
Ref.x2 W życiowej grze nic co ludzkie jest sercu bliższe Sobie ulżę jak zakaz zniszczę Wiem czego chcę marzenia ziszczę Świat jest mój tak sobie myślę
Na los się nie uskarżam gdy mi uwłacza W gniewie się tarzam odbija szajba Nie lekceważę obrażam I zrobię wszystko żeby się wyłgać Mogę oszukać nie mogę wygrać Jestem człowiekiem muszę się przyznać Ten ciężar dźwigam w przypływie złości Na prawo rzygam od zła ludzkości się nie wymigam Nie ma litości rap jak chuligan To się nie zmienia Ja sobie nie pozwolę na upokorzenia A wyrzeczenia wobec najbliższych Nikt z nich życia mi nie uprzykrzy Bo od nich nie jestem lepszy nie jestem niższy
Ref.x2 W życiowej grze nic co ludzkie jest sercu bliższe Sobie ulżę jak zakaz zniszczę Wiem czego chcę marzenia ziszczę Świat jest mój tak sobie myślę Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.