[x3] Chcesz to klaszcz, nie chcesz to nie klaszcz To jest mój czas i nie mogę przestać
Nie mogę przestać, nie mogę przestać grać
Tu w blokach mamy rap muzykę Tu Bóg kocha tych co w oczach mają ikrę Wiesz co robię, wiesz jak zwykle Soundystem studio, flow idzie w eter Nie uginam karku, wierzę, że jest lepiej Jak powiedziałem wcześniej w zanadrzu sporo Dziś nowa płyta, singiel, longplay solo Nazwałem to progres
Bo do tego dążę, to nie nonsens Jest z tego satysfakcja i są pieniądze
To jest życia pasja, ja potwierdzam to w tych słowach Rób swoje, czas do tyłu się nie cofa Od lat w tył, bo to po prostu kocham Prawdę jest widać, a mnie jest słychać A mimo to każdy wers to unikat Serum prawdy, kadry z tego życia Cały czas ze mną ta muzyka To jest ten rap co obnaża fałsz Piszę ten tekst, może to ostatni raz I nie chcę uogólniać, respekt 52 Nie ważne jaka wytwórnia, reszta bez urazy Idę swoją drogą, trzeba sobie jakoś radzić Dzień za dniem WWA lokalizacja, licz się z groszem Bo sytuacja nie jest łatwa, to dla ludzi z bloków To dla dobrych ludzi pokój, pokój, pokój
[x3] Chcesz to klaszcz nie chcesz to nie klaszcz To jest mój czas i nie mogę przestać
Nie mogę przestać, nie mogę przestać grać
Sprawdź ten bit, poczuj to co dobre To specyfik, ja gloryfikuje postęp Trochę talentu, słowa bez fermentu Bez hipokryzji, bo wiesz ona jest tu Ty nie stój w miejscu, miej własne zdanie Nie patrz na nich, żyj z przekonaniem Decyzje przemyślane, prognoza się sprawdza Brat brata się wypiera i to jest prawda A u mnie spokój ducha, to się nie zmienia Cały czas rap gra, do zobaczenia, do zobaczenia Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|