Czekać na swoją śmierć z wpatrzonymi w czaszkę oczami. Zabić się w słoneczny dzień Ogolony i z czystymi butami.
Na pamięć kolory wszystkie znać I każdą szczelinę w murze Strukturze szumu się przyglądać W odłączonym telewizorze.
Na lewo! Na prawo! W dół lub w górę! Nawet z raną krwawą Zniszczę tę strukturę!
Ułożyć foliowy stos Z rezerwowymi odbytami Przeterminować przyszłość I zniknąć jak pagoda po tsunami.
Powiedzieć do pustki:” Wstań!” Wykonać pierwszy własny ruch. Na drugim brzegu lśni przystań. Tam już czekają na oddanie honorów.
Na lewo! Na prawo! W dół lub w górę! Nawet z raną krwawą Zniszczę tę strukturę!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.