Otwieram oczy po chwili przerwy Wracam do gry, znów gramy derby - my kontra my Wierni - niewierni, aktywni - bierni, w czerni i bieli Ojciec i syn, na brata - brat, na tych spoza świata - świat Oko za oko, ząb za ząb, ściągamy na siebie samosąd Ktoś tu się cieszy z pośpiechu rzeczy Nie musisz wierzyć w diabła, żeby Cię diabeł nabrał Abrakadabra i już dens makabra, tańczysz jak Ci zagra Się gibiesz do muzy, co jasno Ci wróży Że koniec podróży na stacji śmierć
Między blokami króluje bieda, Między wierszami się nie da już ukryć, Że coś tu poszło nie tak, bo jak to tak, Że na braku brak i już brak słów I już strach mówić, ale to wraki ludzi, nie ludzie Patrzą na ładne buzie na billboardzie I królów życia W Forbesie Jedziem po forsę przez osobisty rozwój Czerwonym Porsche poza strefę komfortu Ja znam to dobrze, ale robię postój I szukam
Ref.: Gdyby tak zmieniać świat, bo zaraz sam spłonie, Gdy czujesz, że jesteś sam - pamiętaj, On jest przy Tobie Gdyby tak zmieniać świat, bo zaraz sam spłonie, Gdy myślisz, że nie masz szans - po prostu znajdź dobro w sobie
Słuchasz? Dobra, to powiem jasno Miasto na górze oddaliśmy za darmo wrogu Komu? Wrogu! Panteonowi fałszywych bogów Demokratycznie wybranych bez wyborów Królestwo się zmieniło na bezkrólewie Książę ciemności przejął podstępem Ziemię I zieje ogniem Starodawny smok zakochany w wojnie Ale spokojnie - na scenę wchodzi Król: Dzień dobry, dobry wieczór, Dobra nowina - schowaj miecz już Dobra dobra - nie zgrywaj tu herosa, Dobrze się zastanów i popatrz Dobrze by było ustalić kto tu naprawdę rządzi, Mała podpowiedź - Ten, co będzie sądzić A sędzia jest jeden, ma wielki tron w niebie Twój dobry Ojciec najlepszą dał promocję Wszystko za darmo Ha! Widzisz? Dobro jest w każdym wersie życia, Tylko po prostu patrz i weź się przypatrz
RefTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.