Pod parasolem z rudej trawy Siadam i mieszkam w jesieni. I wiele mam u głogów sławy, W procesji gór się niosą śpiewy. Błogosław wędrowca totemie, Ja wierzę w twe kudły płowe. Daj wielki wóz na ziemię, I głogów kołdry czerwone.
Ref. Ja wierzę w twe gesty gwałtowne I w leśny wizerunek twarzy I że te jesiony przy drodze To szereg świętych się jarzy.
Na makowicy sam mrok widnieje, Ze sforą rudych miesięcy. W dymach nikomu nieznana, Pisze się pieśń włóczęgi.
Ref. Ja wierzę w twe gesty gwałtowne I w leśny wizerunek twarzy I że te jesiony przy drodze To szereg świętych się jarzy. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|